Austria

W związku z tym, że ten blog dopiero został otwarty, to pojawiło się tylko kilka krótszych wpisów. Dlatego, Drogi Czytelniku, proszę Cię o wyrozumiałość i cierpliwość. Sierpień i wrzesień jest dla mnie czasem bardzo aktywnym, w którym mam zaplanowanych kilka wyjazdów. Na samym początku, zaprosiłam Cię w podróże małe i duże. Bądź przygotowany na to, że od razu na biegun północny razem nie wyruszymy. Jednak, jeżeli masz tak jak ja, że chcesz "Rzucić wszystko i wyjechać...", to w najbliższym czasie mogę Cię zaprosić do relacji z mojej podróży po Austrii. Przed nią szykuję "małe co nie co" dla festiwalowiczów. 

Podtrzymując temat podróży zaplanowanej na sierpień do Austrii, pytania do Was:
Jakie są Wasze sposoby na spędzenie aktywnie czasu?
Macie swoje ulubione miejsca? Może jakieś tajemnicze, zapomniane, które są prawie nie odwiedzane?
Może kierując się w stronę Austrii, warto o coś zahaczyć?
Dajcie znać.

A tymczasem widok na czeskie górki ;)
Zdjęcie: E.P.



"Rzucić wszystko i wyjechać..."

Komentarze