Bałtyk jesienią? Koniecznie!


Bałtyk
Zdjęcie:E.P.

Wrzesień, to okres powakacyjny, kiedy większość z nas wykorzystała swój urlop i ruszyła znów dzielnie do pracy. Mimo to na niektórych plażach w Polsce wciąż jest tłoczno. Jeżeli chcesz Rzucić wszystko i wyjechać nad nasze polskie morze, podpowiem Ci, gdzie znajdziesz plaże tylko dla siebie. 


W tym roku postanowiłam, że odwiedzę 5 nadmorskich miejscowości, mianowicie Gdańsk, Sopot, Gdynię, Władysławowo oraz Hel. 5 miejscowości i 5 różnych plaż, które wydają się być zatłoczone nie tylko w sezonie. Jednak po przemyśleniu sprawy, stwierdziłam że wrzesień jest czasem poza urlopowy, więc na pewno plaże będę miała tylko i wyłącznie dla siebie. Korzystając jeszcze z tanich biletów Polskiego Busa, utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to najlepsza decyzja.

Veni, vidi

Przybyłam, zobaczyłam i oceniłam. Czy miałam rację, że będę mieć plaże wyłącznie dla siebie? Nie do końca! Jaki ułożyłam ranking? 

Miejsce 5 - Sopot

Sopot szczerze mnie rozczarował pod każdym względem. Według mnie Sopot ma najbardziej zatłoczoną (jak na ten okres) oraz najbardziej brudną plażę.  Nie chodzi o same śmieci, a o glony, które są nie tylko  na plaży, ale także w morzu. Trzeba się przez nie przecisnąć jak mięso w maszynce, by "cieszyć się" Bałtykiem. Niestety, glony które morze wyrzuciło już na brzeg, ulatniają nieprzyjemny zapach, który w cale nie odstrasza ludzi. Sama plaża jest dosyć "twarda". Piasek jest bardzo zbity, choć dla miłośników budowania zamków z piasku może to być nie lada gratka!

Plaża w Sopocie
Zdjęcie: Piotr Wittman

Miejsce 4 - Władysławowo

Plaża we Władysławowie również mnie zaskoczyła znaczną ilością ludzi oraz licznymi straganami, które myślałam, że o tej porze roku już zniknęły. Oczywiście pewnie wszystko zależy od numeru wejścia, jednak parawany w dalszym ciągu widnieją na tutejszej plaży. Wybrzeże samo w sobie jest czyste, bez glonów i innych śmieci. Jednak na samotny zachód nie mogłam liczyć.

Plaża we Władysławowie
Zdjęcie:E.P.

Miejsce 3 - Gdynia

Gdynia zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Mimo, że plaża jest bardzo blisko centrum, to często w godzinach porannych nie ma na niej ludzi. Myślę, że na samotny wschód słońca można się udać właśnie `tutaj. Dodatkowo plaża jest czysta, a przy mocniejszym wietrze, falę są bardzo duże. Ponadto nie ma wielu straganów, jednak małą pamiątkę z pewnością uda się kupić. Gdyby jednak sama plaża nam nie wystarczyła to sporym atutem jest bliskość innych atrakcji, takich jak Dar Pomorza, port, czy okręt ORP Błyskawica.

Plaża w Gdyni
Zdjęcie: E.P.

Miejsce 2 - Hel

Hel, bardzo przypadł mi do gustu. Co prawda od centrum Helu do plaży znajdziemy wiele straganów, jednak liczba turystów zmniejsza się wraz z zbliżaniem się do plaży. Bardzo często można pobyć sam na sam z przepięknym morzem. Samotne wschody i zachody są jak najbardziej możliwe. Plaża? Fantastyczna! Czysta, bez glonów oraz z przepięknie rozbijającymi się falami. Polecam!

Plaża na Helu
Zdjęcie:E.P.

Miejsce 1 - Gdańsk

Trzeci rok z rzędu Gdańsk jest dla mnie na pierwszym miejscu. Może się wydawać, że będzie on najbardziej zatłoczony. Nic bardziej mylnego. W związku z tym, że nie byłam zmotoryzowana, musiałam liczyć na transport publiczny, który okazał się fantastyczny. Tramwaje zawiozły mnie praktycznie pod same wejścia na plaże. Te zaś były czyste, bez śmieci oraz glonów. Straganów o tej porze roku już nie ma, więc z pamiątek nici, chyba, że udamy się do centrum miasta, które zawsze tętni życiem. Bardzo dużym plusem jest to, iż plaże są położone blisko osiedli mieszkaniowych, więc jeżeli poczujemy silną potrzebę skorzystania z sklepu i zaopatrzenia się w prowiant, to droga naprawdę nie jest długa. Ludzi tutaj też nie uświadczyłam w ilości pielgrzymkowej. Mało tego, wschód i zachód słońca były tylko moje! Gdyby pogoda jednak nie dopisała, to Gdańsk oferuje szereg innych atrakcji. Pod każdym względem Gdańsk jest dla mnie na TAK!

Plaża w Gdańsku
Zdjęcie: E.P.


A czy Wy macie jakieś swoje ulubione miejsce nad morzem? Jeżeli tak, zostawcie komentarz z krótkim jego opisem!
Jeżeli chcecie być na bieżąco z wpisami to zapraszam do subskrypcji, a także do odwiedzenia profilu na facebooku Rzucić wszystko i wyjechać.

Komentarze