Widząc jak odlatują kolejne klucze ptaków, można pomyśleć, że:
"Znów kolejne lato się skończyło, znów jestem o rok starsza/y, znów coś mnie ominęło, czegoś nie złapałam/em. Znów przyjdą te dni, kiedy tylko będziemy uciekać przed deszczem albo przed mrozem. Może przyszła wiosna przyniesie coś dobrego, może przyszłe lato będzie lepsze."
Może, może, może...
A co z tym czasem w tym roku? Czy jest sens czekać do następnego roku, tylko i wyłącznie z nadzieją, że może coś się zmieni?
Może to jest nasz podstawowy błąd, że czas wykorzystujemy tylko na czekanie albo rozpamiętywanie. Ani z jednego ani z drugiego nic nam nie przyjdzie.
Lubimy sobie rozgrzebywać pamięć, najlepiej tak do krwi, w poszukiwaniu momentów, że coś się stało, albo właśnie się nie stało. A jak się nie stało to jeszcze lepiej, bo wtedy możemy pójść na całość i wylać to morze pytań:
Dlaczego? Po co? Czy dobrze, a może jednak źle? A co można było lepiej zrobić? A może jednak dobrze zrobiłam/em? Nie! Na pewno dobrze zrobiłam/em... Nie. Jednak źle... A może dobrze?
Dlaczego? Po co? Czy dobrze, a może jednak źle? A co można było lepiej zrobić? A może jednak dobrze zrobiłam/em? Nie! Na pewno dobrze zrobiłam/em... Nie. Jednak źle... A może dobrze?
Tylko czemu to wszystko służy? Bez względu na wiek, czy masz 20, 30, 40, 50, a może 90 lat, to czy nie lepiej rozpamiętywać tylko dobre momenty? Z tych złych już dawno wnioski powinny być wyciągnięte, a Ty już dawno powinnaś/powinieneś być ustawionym na lepszym torze!
Nie szukajmy wymówki, że to wszystko przez tą jesień i ptaki, które odlatując, zabierają ze sobą energię do życia.
Jeżeli chcesz - znajdziesz sposób. Jeżeli nie chcesz - znajdziesz powód.
Każda pora roku to idealny czas, by się ogarnąć, wziąć w garść i ruszyć do przodu.
Jesień jest także taką porą. Wtedy już nie ma takiej fali upałów, więc czemu nie wybrać się na wycieczkę, wędrówkę czy spacer! Czy wschody i zachody słońca w jesieni są gorsze od tych letnich?
Czemu spacer po liściach miałby być gorszy od tego po kamieniach czy chodniku? Założenie ciepłego swetra wcale nie jest gorsze od krótkiej koszulki. A i herbata jakoś jesienią lepiej smakuje! I książkę się lepiej czyta.
Podobno najpiękniejsze wiersze są o jesieni. Jednak od nas zależy czy popadniemy w rozpacz, czy zaczniemy żyć.
Jesień - niektórzy mówią smutny czas. Mniej ptaków, słońce słabiej grzeje. (...) Dla mnie jesień - radość niesie!
Miłego! E.
A ja się cieszę, bo niedługo po niej jest zima i mój ulubiony śnieg. O ile będzie śnieg, ale mam nadzieję, że tak. Ja nie wracam do żadnych momentów, nie mam na to czasu na studiach. :P
OdpowiedzUsuńJesień to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam jak pachnie wtedy powietrze, mam słabość do mglistych poranków i pięknych jesiennych zachodów słońca. I światło do fotografii jest o tej porze roku najlepsze: złote i niskie. Nie wspominając o kolorach w przyrodzie! Cudownej jesieni Tobie życzę :)
OdpowiedzUsuń